Witam!
W tym poście dodam kolejne, nie co lepsze zdjęcia tortów. Jakieś 3 lata temu zaczęłyśmy powoli eksperymentować ze zdobieniami, masami i kolorami, powolutku szłyśmy na przód ucząc się metodą prób i błędów. Do dziś tak działamy. :)
Tort dla naszej kuzynki, Wiktorii.
To od niego zaczęło się całe wariactwo z dekorowaniem!
Wiktoria ma z nami dobrze.. kolejne jej urodziny i kolejny wymyślny tort! :)
Tort robiony na szybko dla naszej cioci Magdy, która ma własną firmę z firankami! Do dekoracji użyłam masy, którą zrobiłam dzień wcześniej, bo testowałam sobie przepisy z internetu.
Nie zapamiętałam przepisu na to, ponieważ masa strasznie się kleiła i ciężko było cokolwiek z niej ulepić. Strasznie się przy niej namęczyłam. Lepienie--> zamrażarka--> lepienie.. I tak w kółko. Zrobiłyśmy tego torta i już więcej nie używałyśmy tej masy w swoich tortach.
Tort zrobiony dla mojego szwagra, a chłopaka Angeliki na
18 urodziny. Był prawdziwym wyzwaniem! Porwałyśmy się na coś, czego nigdy
nie robiłyśmy. Masa cukrowa była dla nas czymś ponad nas, ale postanowiłyśmy
zaryzykować. Po 12h pracy było warto, bo efekt, jak na pierwszy raz,
był niesamowity!
W tym samym czasie mój chrzestny, który ma swoją firmę transportowo-przewozową obchodził urodziny. Angelika upiekła przepyszne ciasto, a jak jak zawsze udekorowałam je tak, aby wujek był zaskoczony! Udało się!
W tym roku dołączyłam do grona osób pełnoletnich i oczywiste było to, że tort zrobimy, a nie kupimy. :D Tak więc przedstawiam Wam mój osiemnastkowy tort!
Zdjęcie wykonane na opłatku jadalnym zamawiane na jednej ze stron internetowych.
xoxo